Krzyże górujące nad okolicą

Ryszard Kopiec

dodane 25.11.2024 11:16

Budownictwo sakralne na Górnym Śląsku towarzyszyło rozwojowi osadnictwa i zagospodarowaniu urbanistycznemu regionu. W krajobrazie wielu miejscowości dominantę kompozycyjną nadal stanowi bryła kościoła, a znak krzyża góruje nad okolicą. Kościół instytucjonalny wraz z wiernymi realizował potrzeby duszpasterskie, fundując lub realizując wolę donatorów w budowie obiektów kultu. Świątynie budowano na przestrzeni kilku wieków i dzięki owocnej działalności duszpasterskiej oraz administracyjnej wielu pokoleń proboszczów obiekty te zachowały się w dobrym stanie do dzisiaj.

* * *

W archidiecezji katowickiej możemy podziwiać gotyckie kościoły drewniane, których sylwety przyozdabiały śląski krajobraz stromymi dachami, wieżami zwieńczonymi izbicami i ostrosłupowymi, łamanymi dachami. Bryły świątyń, realizowane najczęściej w konstrukcji zrębowej, dachy kryte gontem świadczą o zamierzchłej tradycji budowlanej. We wnętrzach, o charakterystycznym zapachu wielowiekowego budulca, kadzidła i świec, odnajdziemy częstokroć ślady polichromii bezimiennych mistrzów średniowiecza lub późniejszych epok.

Na terenie archidiecezji katowickiej zachowały się 22 kościoły drewniane. Jednym z cenniejszych obiektów tej grupy jest kościół pw. Wszystkich Świętych w Łaziskach, w gminie Godów. Obiekt powstał w drugiej połowie XV wieku jako trójbryłowy, jego strzelisty dach podparty jest sobotami okalającymi nawę i prezbiterium. Soboty, czyli przydaszki, były miejscem gromadzenia się wiernych przybywających z daleka na niedzielną Mszę św. w sobotę. Wieżę wieńczy cebulasty, barokowy dach, wykonany trzy wieki później. Wnętrze ma nawarstwienia stylowe w formie polichromii z XVI wieku oraz późnobarokowego ołtarza.

W XX wieku kościoły drewniane przenoszone były z pierwotnej lokalizacji, w której zastępowane były przez kościoły murowane, w nowe miejsce. Taka „przeprowadzka” spotkała kościół św. Wawrzyńca w Chorzowie, który został tam przeniesiony z Knurowa w 1935 roku, dzięki staraniom ówczesnego konserwatora wojewódzkiego dr. Tadeusza Dobrowolskiego.

Równolegle z budownictwem drewnianym powstały obiekty murowane. Dzisiejsze sylwety kościołów często noszą ślady przebudów oraz uzupełnień wyposażenia. Powstające przez wieki tworzą mozaikę tendencji stylowych od gotyku, przez barok, eklektyzm, do czasów współczesnych. Kościół pw. św. Marcina z Tours, biskupa i wyznawcy, który powstał w na przełomie XIV i XV wieku jako gotycki, w XVIII wieku został rozbudowany, zyskując kaplice boczne, absydę w prezbiterium, ceglane sklepienia pokryte stiukami i bogatą polichromię barokową. Rozczłonkowana bryła z murami częściowo tynkowanymi jest niezwykle harmonijna i surowa dzięki pozostawieniu nietynkowanych kamiennych murów i dachu krytego gontem.

Barokowa bazylika Narodzenia NMP w Pszowie powstała w połowie XVIII wieku. Wieże frontowej fasady zyskała 100 lat później, a barokowe wnętrze sanktuarium wyposażane było przez ostatnie 300 lat.

* * *

Rozwój budownictwa sakralnego przyniosła gwałtowna urbanizacja Górnego Śląska w XIX wieku. Parafianie po uzyskaniu pozwolenia od biskupa wrocławskiego mogli liczyć na udział dochodów pochodzących z majątków kościelnych w finansowaniu budowy. Fundatorami kościołów okazywali się również właściciele kopalń i hut, którzy widzieli konieczność zorganizowania życia duchowego wśród rodzin swoich pracowników. Świątynie z tego okresu to najczęściej budowle neogotyckie i neoromańskie o dużej kubaturze, doskonałym rzemiośle budowlanym i artystycznym. Wyposażenie w rzeźby, retabula, ambony, ławki, kształtki klinkierowe na mury licowe docierało na Górny Śląsk z innych regionów Cesarstwa Niemiec.

Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach zaprojektowany został jako neogotycki z wpływami szkoły nadreńskiej przez Alexisa Langera z Oławy. W budynku wykorzystano nietypowy budulec elewacji w formie ciosów dolomitu śląskiego. Budowla wraz z wyposażeniem powstała w latach 60. XIX wieku. Ksiądz Emil Szramek pozyskał w okresie międzywojennym dzieła wybitnych polskich artystów Józefa Unierzyńskiego i Adama Bunscha, które stanowią stałe wyposażenie kościoła. W okresie posoborowym Teresa Michałowska-Rauszer z Henrykiem Piechaczkiem adaptowali wnętrze dla potrzeb zmieniającej się liturgii. Z początkiem XXI wieku z inicjatywy ks. Andrzeja Suchonia kościół przeszedł gruntowny remont w zakresie wzmocnienia konstrukcji, konserwacji dachu i elewacji.

Większość neogotyckich kościołów posiada elewacje z cegły klinkierowej. Przykładem są tu bazylika św. Antoniego z Padwy w Rybniku wg projektu Ludwika Schneidera z Dolnego Śląska oraz kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Ten ostatni obiekt został zaprojektowany przez Josepha Ebersa, twórcę wielu prestiżowych obiektów w diecezji wrocławskiej. Odznacza się niezwykłą lekkością i strzelistością dzięki swoim gabarytom oraz układowi halowemu. Nawa główna i boczne wznoszą się na jednej wysokości, co przekłada się na strzelistość murów zewnętrznych i pozwala na zastosowanie wysokich okien witrażowych, wpuszczających światło naturalne do wnętrza.

Drugim niezwykle często spotykanym stylem architektonicznym w tym okresie był styl neoromański. W tym nurcie Ludwik Schneider zaprojektował kościół św. Pawła w Nowym Bytomiu. Budowla zamyka pierzeję placu miejskiego i stanowi główną dominantę urbanistyczną tej części miasta. Kościoły przełomu XIX i XX wieku powstawały w bardzo szybkim tempie. Ojcowie franciszkanie zrealizowali w niecałe 2 lata zespół klasztorny w Katowicach-Panewnikach wraz z kościołem pw. św. Ludwika Węgierskiego.

 

* * *

Okres po I wojnie światowej i powstaniach śląskich odzwierciedla w stylach budowlanych ideę powrotu części Górnego Śląska do Polski. Początkowo u schyłku okresu, w którym dominował historyzm, poszukiwano stylu narodowego. Miało to odzwierciedlenie w realizacjach neobarokowych i neoklasycystycznych. Pod koniec lat 20. XX wieku pojawiają się pierwsze budowle modernistyczne w diecezji katowickiej. Równolegle projektowane są jeszcze kościoły neobarokowe, ale część twórców, np. Zygmunt Gawlik (projektant kościoła pw. NSPJ w Katowicach-Murckach), Leon Dietz d’Arma i Jerzy Zarzycki (projektanci kościoła garnizonowego pw. św. Kazimierza w Katowicach) poszukiwali sacrum w nowoczesnej fukcjonalistycznej architekturze. Archikatedra katowicka to obiekt okresu przełomu, który dokonywał się w sztuce. Zaprojektowana w stylu klasycystycznym z barokowymi wnętrzami podczas długiej realizacji podlegała transformacji stylistycznej i możemy ją obecnie utożsamiać ze zmodernizowanym klasycyzmem. Architekt Zygmunt Gawlik, czuwający nad realizacją, podejmował decyzje, które ograniczały historyzm na rzecz estetyki lat 30.

Po drugiej wojnie światowej wskutek zmian politycznych władze komunistyczne szykanowały Kościół katolicki, hamując i utrudniając realizację budownictwa sakralnego. Niezłomna postawa bp. Herberta Bednorza, jego najbliższych współpracowników i następców pozwoliła na uzyskiwanie oficjalnych pozwoleń administracyjnych na budowę obiektów sakralnych. Często było to wywoływane presją społeczną podczas kolejnych przesileń politycznych w kraju oraz wsparciem wiernych podczas pielgrzymek stanowych do Matki Boskiej Piekarskiej. Kolejnym problemem do pokonania było zorganizowanie środków inwestycyjnych. Kościół katolicki po II wojnie światowej pozbawiono majątku, więc świątynie wznoszono dzięki wprowadzonemu przez bp. Bednorza finansowaniu przez 10 parafii patronackich.

Architekci z dużym entuzjazmem przystępowali do współpracy przy projektowaniu kościołów, ponieważ działalność ta pozwalała na odejście od typowych, powtarzalnych rozwiązań, które obowiązywały w ówczesnych biurach projektów. Ponadto wskazania posoborowe Kościoła katolickiego dotyczące budownictwa sakralnego pozwalały na dużą swobodę twórczą. W dynamicznie rozwijającym się Jastrzębiu-Zdroju uzyskano początkowo jedną lokalizację na budowę świątyni. Architekt Mieczysław Król, przy współpracy architekta Kazimierza Sołtykowskiego, zaprojektował kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła wraz z probostwem i ośrodkiem katechetycznym w nurcie architektury funkcjonalistycznej. Trudne negocjacje z władzami PRL nt. uzyskania pozwolenia na budowę zmuszały kolejnych inwestorów – ks. Eugeniusza Górnika, ks. Antoniego Stycha i ks. Bernarda Czerneckiego – do realizacji inwestycji o dużej powierzchni użytkowej i kubaturze, która mogłaby obsłużyć duszpastersko znaczącą część społeczności miasta. Obawiano się, że uzyskanie kolejnego pozwolenia na budowę w mieście mogłoby okazać się niemożliwe. Podobny problem pojawił się w Tychach, gdzie na obrzeżach miasta, w Żwakowie, ks. Franciszek Resiak po zmianie lokalizacji wybudował kościół pw. Ducha Świętego wg projektu arch. Stanisława Niemczyka. Projektant zainspirował się śląską architekturą drewnianą, akcentując w bryle budynku dominujący dach oraz reminiscencje sobot. Stanisław Niemczyk wypracował autorską wersję postmodernizmu, włączając finezyjny detal architektoniczny z cegły i betonu w strukturę formy budowli. Ograniczenie penetracji światła naturalnego wewnątrz świątyni oraz umieszczone na suficie kościoła malowidła autorstwa prof. Jerzego Nowosielskiego stwarzają „sakralny nastrój obecności“, który przyczynia się do skupienia modlitewnego wiernych.

Budownictwo sakralne archidiecezji katowickiej jest stałym elementem tkanki urbanistycznej górnośląskich miejscowości. Różnorodność form tej architektury, zmienność historycznych stylów, osadzenie w śląskim krajobrazie towarzyszy rozwojowi kultury materialnej w naszym regionie. Budynki sakralne, świadectwo wiary Ślązaków są najbardziej okazałymi i cennymi zabytkami wielu miejscowości.

«« | « | 1 | » | »»
oceń artykuł Pobieranie..
przewiń w dół