Biskupi katowiccy

Pierwszy biskup i organizator

dodane 25.11.2024 00:00

Pierwsze orędzie pasterza Kościoła katowickiego brzmiało obiecująco. „Zadaniem moim będzie prowadzić was drogą wiary i cnoty do nieba, do Boga, utwierdzając, krzepiąc, oświecając, podnosząc, ratując. Wszyscy mają prawo do mej miłości, pracy i opieki, wszystkim chcę służyć, wszystkimi się zająć, aby wszystkich Chrystusowi pozyskać” – deklarował administrator apostolski. Nie były to słowa rzucone na wiatr.

Gdy jesienią 1922 roku na terenach przyznanych Polsce Pius XI utworzył Administrację Apostolską dla Górnego Śląska, jednocześnie ogłosił nominację ks. Augusta Hlonda na jej zarządcę. Hlond nie był znany na Śląsku, bo jako dwunastoletni chłopiec wyjechał do Turynu, gdzie wstąpił do nowego zgromadzenia księży salezjanów. Święcenia kapłańskie przyjął w Krakowie w 1905 roku. Po czterech latach trafił do Wiednia, gdzie stworzył wzorcowy ośrodek apostolatu salezjańskiego. W 1919 roku został pierwszym prowincjałem Inspektorii Niemiecko-Węgierskiej z siedzibą w Wiedniu. Tam poznał go Achilles Ratti, późniejszy Pius XI. Jako nuncjusz w Polsce często zatrzymywał się u Hlonda po drodze z Rzymu do Warszawy. Rattiego ujęła szczera wiara Polaka, wierność Kościołowi i jego znajomość spraw kościelno-politycznych. Gdy w lutym 1922 roku Ratti został papieżem, nie namyślał się długo nad wyborem odpowiedniego człowieka na administratora apostolskiego na Śląsku.

„Wszyscy mają prawo do mej miłości, pracy i opieki, wszystkim chcę służyć, wszystkimi się zająć, aby wszystkich Chrystusowi pozyskać” – deklarował Hlond w swoim pierwszym orędziu do wiernych 17 grudnia 1922 r.

W ciągu roku zorganizował kurię, Sąd Biskupi, powołał nowe dekanaty. Zdecydował o budowie śląskiego seminarium w Krakowie, ruszyły przygotowania do budowy katedry i kurii. Za jego rządów powstał w Katowicach tygodnik „Gość Niedzielny”.

W 1925 r. August Hlond został pierwszym biskupem utworzonej właśnie diecezji katowickiej. Niedługo w niej zabawił – rok później został prymasem Polski i niebawem także kardynałem.

Po wybuchu wojny, w porozumieniu z władzami, opuścił Polskę i przybył do Watykanu, gdzie aktywnie działał na rzecz Polski. Od połowy 1940 r. do wiosny 1943 r. przebywał w Lourdes. W lutym 1944 r. został aresztowany przez Gestapo i internowany. Wyzwolony przez Amerykanów udał się do Rzymu, a w lipcu 1945 r. wrócił do Poznania.

Zmarł 22 października 1948 r. w wieku 67 lat – oficjalnie z powodu ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego.

W marcu 2006 przeniesiono szczątki prymasa z podziemi warszawskiej archikatedry do kaplicy w lewej nawie świątyni, w związku z trwającym procesem beatyfikacyjnym.

«« | « | 1 | » | »»
oceń artykuł Pobieranie..
przewiń w dół